Dla rodziców bardzo ważne jest to, aby ich dzieci dobrze się rozwijały i przykładały do nauki. Wtedy jesteśmy spokojni o to, że dobrze poradzą sobie z obowiązkami w dorosłym życiu. Edukacja jest ważna i uczy poczucia odpowiedzialności. Właśnie taki jest cel zadań domowych, które mają uczyć je systematyczności i wytrwałości.

Motywacja do odrabiania lekcji

Jeśli nauka nie sprawia większych trudności, zazwyczaj nie ma problemów z motywowaniem dziecka do odrabiania zadań domowych. Czasem jednak w wyniku różnych okoliczności, syn czy córka może unikać wywiązywania się ze swoich obowiązków, nie wykazywać jakiejkolwiek motywacji do odrabiania lekcji, co w krótkiej perspektywie może przełożyć się na pogorszenie stopni, powstawanie zaległości, a nawet niechęć do chodzenia do szkoły. Jak można w tej sytuacji pomóc dziecku? Warto znaleźć przyczynę, która sprawia, że dziecko nie chce usiąść przy biurku. Może lubi odkładać wszystko na ostatnią chwilę i nie potrafi dobrze zorganizować sobie czasu. Zauważmy, że także dorośli często odkładają sprawy na później. W psychologii określa się to prokrastynacją. Zwlekamy do ostatniej chwili z wykonaniem naszych obowiązków. Jeśli właśnie tak jest w przypadku naszego dziecka to warto omówić z nim temat organizacji i ustalania właściwych priorytetów w ciągu dnia. Kiedy dobrze zarządzamy czasem, okazuje się, że mamy czas na wszystko, co lubimy. Może warto więc zmotywować syna lub córkę, że jeśli odrobi lekcje, później będzie mógł robić to, co bardzo lubi.

Zrobię to potem…

Wielu rodziców przekonało się, że siła nawyku jest potężna. Niektóre dzieci zaraz po szkole przeznacza czas na odrobienie pracy domowej. Dzięki temu mają dużo czasu na jej wykonanie. Nawet jeśli czegoś nie będą zrozumieć, to w ciągu dnia jest czas na to, aby wyjaśnić wątpliwości. Warto jednak dać umysłowi kilkanaście minut regeneracji i rozluźnić się po szkole. Jeśli jednak jest już późny wieczór, a dziecko dopiero przypomina sobie o obowiązkowym zadaniu lub celowo je ignoruje, warto obudzić w nim motywację przez wskazywanie sensu zdobywanej wiedzy. Być może problem z motywacją do nauki wynika z faktu, że dziecko nie widzi w tym żadnej celowości, a wszystkie inne aktywności stają się przez to bardziej atrakcyjne.

W tej sytuacji zawieść może nawet system nagród i kar. Nie jest rozsądne, by obiecywać dziecku nagrodę za wykonanie tego, co należy do jego podstawowych obowiązków. Może to prowadzić do postawy roszczeniowej i podejmowania tylko tych czynności, które mogą przynieść profity. Dziecko powinno zrozumieć, że nauka jest przyjemna i stanowi ważną część życia. Zadaniem rodziców jest zorganizowanie stałego miejsca do nauki, zapewnienie pomocy dydaktycznych oraz własnego wsparcia w rozsądnych granicach. Ważne jest również, aby doceniać wysiłki i unikać krytyki. Wzmacnianie pozytywnych nawyków i wskazywanie celów przełoży się na silniejsze poczucie pewności dziecka w różnych obszarach jego aktywności.

Systematyczność

Oczywiście to naturalne, że nie wszystkie dzieci podchodzą tak samo ambitnie do zdobywania wiedzy. Niektórym w zupełności wystarcza nauka tych przedmiotów, którymi są zainteresowane. Można dyskutować szeroko o tym, co rzeczywiście jest przydatne w późniejszym życiu, jednak nie ulega wątpliwości, że szkoła w pewnym sensie jest przygotowaniem do dorosłości. Uczy tego, iż systematyczność i zaangażowanie mogą prowadzić do dobrych wyników. Okazuje się, że uczniowie, którzy uczą się krótko, ale codziennie, mniej się stresują egzaminami czy sprawdzianami. Warto pokazać dziecku, że odkładanie wielu zadań w czasie prowadzi do ich nagromadzenia – rozkładając prace na mniejsze zadania, które łatwo wykonać, zabierając się do pracy od razu, można znaleźć codziennie wiele czasu na własne przyjemności i rozrywkę.

Jeśli Twoje dziecko nie potrafi znaleźć w sobie motywacji do nauki, a rozmowy z nim nie pomagają, warto skonsultować się z psychologiem dziecięcym. Specjalista będzie mógł ocenić, gdzie leżą przyczyny braku motywacji u dziecka. Nauczy Cię też skutecznych technik, dzięki którym będziesz mógł/mogła wpłynąć na postawę Twojego dziecka.

Reklama

Reklama

Polecamy